niedziela, 29 grudnia 2013

Ptaszki Ewy.





A dzisiaj chcę pokazać prace Ewy.Ptaki to jej ulubieńcy.Może o nich opowiadać godzinami.Dokarmia je całą zimę i chyba dlatego tak lubią jej okna.Obie siostry są bardzo zdolne i ich stoisko zawsze cieszy się powodzeniem. Miałam to szczęście poznać obie ,podziwiam ich zdolności i dlatego chcę pokazać ich prace ,mam nadzieje że na was też zrobiły wrażenie.Pozdrawiam serdecznie.

piątek, 27 grudnia 2013

Wianki Karoliny!




Jestem pod ich urokiem od chwili kiedy zobaczyłam je pierwszy raz.Jedyne takie!Jeżeli ktoś będzie zainteresowany kontaktem z autorką podaje numer telefonu784 272 758 za zgodą Karoliny oczywiście. W nastepnym poście pokaże co robi Ewa siostra Karoliny .

sobota, 30 listopada 2013

Bombki szklane ....


Może nie jest tego dużo ale pierwszy raz  robiłam szklane bombeczki. Powiem jedno -trzeba uważać!
Kruche to i ucieka z rąk -jak żywe.Pozdrawiam i zyczę  miłego wieczoru.

poniedziałek, 11 listopada 2013

Nowe serwetki.



Jest ich tyle że każdy znajdzie coś dla siebie,oprócz serwetek papiery i bombki,konturówki i brokaty ....
Zapraszamy do Lawendowej.

czwartek, 7 listopada 2013

Zaczynamy!!!!



Od wtorku w Lawendowej ruszamy z produkcją bombek! Nowe serwetki ,brokaty,bombki i papiery.
Zapraszamy serdecznie.

niedziela, 21 lipca 2013

sobota, 13 lipca 2013

Romantyczne wianki....

.

Nie mogłam się oprzeć.Pierwszy 30 cm. średnicy,drugi 40 cm.-Jak wam się podoba?W tle pudełko w stylu retro.Pozdrawiam....

niedziela, 7 lipca 2013

W klimacie retro.



Serwetki są w jednej tonacji- na ile udało mi się nie popsuć całości oceńcie sami.Pozdrawiam serdecznie....

niedziela, 23 czerwca 2013

Wiejski stół.



Tak wyglądał zrealizowany pomysł mojej koleżanki na weselu ,kto kiedyś biesiadował przy takim stole wie o czym mówimy.Wiejski stół -miejsce gdzie można skosztować takiego jadła jakiego w żadnym sklepie nie kupisz,a i popić jest czym,bo trunki też według starych receptur warzone.

wtorek, 14 maja 2013

niedziela, 10 marca 2013

Stare krzesła w szarościach..




Były naprawdę bardzo brzydkie,ale porządnie zrobione na sprażynach! Zmieniłam tapicerkę ,oczyściłam drewno ,pobieliłam i na to wosk. Drewno  teraz jest aksamitne w dotyku . Najdłużej szukałam materiału, ale warto było.A weszłam w ich posiadanie wskutek osobliwej wymiany handlowej, ale oboje z poprzednim właścicielem byliśmy bardzo zadowoleni. W nawiązaniu do jajek odpowiadam ,że krak którego używam jest firmy Perfetto . Jest pewniakiem  podobnie jak cała reszta preparatów  tej firmy . Odpowiada mi cenowo i jest bardzo ekonomiczny.Pozdrawiam wiosennie i wracam do jajek.